Niewielka porcja ziaren z Indii. Pochodzą z konkursu Gems of Araku ("klejnoty Araku") organizowanego przez Fundację Naandi.
W dużym skrócie Gems of Araku to konkurs, którego celem jest promocja organicznych kaw pochodzących z doliny Araku, a przez to wsparcie wielu niewielkich, często zmarginalizowanyh, rolników pochodzących z różnych plemion. Kawy biorące udział w konkursie pochodzą od kooperatywy SAMTFMACS (Small and Marginal Tribal Farmer Mutually Aided Cooperative Society) – jednej z największych na świecie kooperatyw zrzeszających producentów ziaren organicznych i Fairtrade.
Nasze ziarna w tym konkursie zajęły 9. miejsce, nas ujęły słodyczą i złożonością. Oto, co pisze o nich jury konkursu:
"Ta kawa to bogata, aromatyczna mieszanka rodzynek, winogron i dzikiej róży z dodatkiem czarnej porzeczki i truskawek. Oferuje przyjemną słodycz miodu i nuty kwiatowe zbalansowane intensywną czekoladą i odrobiną przypraw. Przynosi też rześkie nuty czarnej herbaty i mandarynek zatopione w soczystym, harmonijnym body. Napar dodatkowo ożywiają nuty kumquata i ananasa a posmak cytrynowo-miodowej herbaty wzbogaca jego złożoność. W kawie wyczuwalne są też nuty ciemnych owoów i orzeszków ziemnych oraz brązowego cukru. Napar jest soczysty, o wysokiej kwasowości i długim, słodkim posmaku z subtelną karmelową końcówką."
Te ziarna to dzieło 43-letniego Seedhari Thokaraju i jego żony Gunnamma.Thokaraju zajmuje się kawą od ponad 10 lat. Jednak przez pierwszych kilka lat zmagał się z niskimi plonami i niskimi zarobkami. Próby poprawy tej sytuacji doprowadziły go do fundacji Naandi, od której dostał wsparcie, jakiego potrzebował.
Został wybrany przez mieszkańców swej wsi - Sonaba - jako główny koordynator ze strony fundacji i zajął się pomaganiem sąsiadom w stosowaniu technik rolnictwa regeneratywnego. Dzięki niemu we wsi dominuje dziś gospodarka zrównoważona i stawiająca na jakość.
On sam też ogromnie na tym zyskał. Chęć nauki, ciągłego rozwoju sprawiła, że znacząco podniósł jakość swoich upraw. A efekt jego pracy i pasji może wylądować w Waszych filiżankach w postaci przebogatej w smaki i aromaty kawy.
A na koniec kilka słów o odmianie tej kawy: S9. Jest to hybryda stworzona przez indyjski Central Coffee Research Institute na potrzeby komercyjnych upraw i jej celem było przede wszystkim uodpornienie rośliny na tzw. leaf rust, który potrafi zdziesiątkować uprawy w bardzo krótkim czasie. Jest to egzotyczna, szalenie rzadko u nas spotykana mutacja odmian: Timor, Tafarikela, S.795, Geisha, S.12 Kaffa i Bourbon.
KAWA ZIARNISTA